Stasiu urodził się w 41 tygodniu ciąży przez cesarskie cięcie z powodu odklejenia się łożyska,od początku walczymy o jego zdrowie są problemy z nerkami,sercem i alergią na pleśnie,grzyby,pyłki drzew i traw. Gdy miał 18 miesięcy zdiagnozowano u niego autyzm. Dzięki dużej pracy i cierpliwości Staś zaczyna mówić i powoli otwiera się na otoczenie.Jednak terapie dużo kosztują i czasami brak nam na nią funduszy ale się nie poddajemy bo widzimy efekty naszych starań aby syn w przyszłości mógł być samodzielny.