Bartuś jest cudownym, słodkim, ślicznym chłopczykiem. Niestety nie rozwija się w takim tempie jak inne dzieci. Ma autyzm. Ta choroba wbrew powszechnej opinii, jest uleczalna. Bartuś ma ogromne szanse być całkiem zdrowym dzieckiem. Niestety jego leczenie generuje ogromne koszty. Kierując się jego dobrem i z troski o jego przyszłość, zdecydowaliśmy się na leczenie w Stanach Zjednoczonych, ponieważ w tym kraju lekarze mają ogromną wiedzę, podpartą wieloletnią praktyką w leczeniu autyzmu. A my nie możemy tracić czasu, ponieważ Bartuś jest jeszcze mały i wiele rzeczy można naprawić. Potem może być już za późno... Bardzo dziękujemy każdemu z Was, kto choć 1 złotówkę przeznaczy na leczenie naszego dziecka, bo Wasza bezinteresowna pomoc przybliża go ku zdrowiu, co dla niego oznacza w pełni samodzielne, szczęśliwe życie.