Moja gwiazdka urodziła się zdrowa,ale nie wiedzieć czemu to wszystko się skończyło gdy skończył roczek.Mój pogodny uśmiechnięty zawsze maluszek zmieniał się,przestał reagować na swoje imię,pojedyncze słowa zanikły,a ja przez bardzo długo nie słyszałam słowa mama.Teraz już słyszę to piękne słowo i wiele innych również.Pracujemy dalej i zawsze będziemy pracować każde osiągnięcie to dla nas Mount Everest ale wygrywamy i nie damy się!Mam tylko prośbę jeśli możesz i chcesz to przekaż 1% podatku mojej gwiazdce.Wieże że wróci jej blask,bo o uśmiech się nie martwię.DZIĘKUJĘ!