Gdybym umiała mówić, chciałabym Ci powiedzieć że: …autyzm to bezwzględny tyran, który nie pozwala mi obcować z innymi ludźmi - zmieniając dźwięki, kształty i kolory w mojej głowie - tyran, który sprawia, że nie zawsze umiem bawić się z moją siostrą, nie rozumiem, co mówi do mnie tata i nie wiem, jakiego koloru są oczy mojej mamy… …autyzm zakłada różne przebrania – czasem wyglądam jak niegrzeczna dziewczynka, bo coś, czego nigdy nie zrozumiem, każe mi krzyczeć, płakać, machać rączkami, nienaturalnie się zachowywać – wtedy przestaję słyszeć, co mówią do mnie bliscy i już nie chcę nic więcej czuć… …autyzm nie rozumie, że chciałabym żyć jak inni, odczuwać jak inni, móc czerpać radość z bycia na świecie… …autyzm to towarzysz na całe życie - i choć to początek bardzo długiej drogi – to dzięki ciężkiej, codziennej pracy, terapiom, które nie zawsze są miłe, wytrwałości całej mojej rodziny – mam szansę na poprawę swojego stanu … …możesz pomóc - przekazując mi 1% podatku… …dziękuję…