Stasiu jest na co dzień uśmiechniętym chłopcem. Na pierwszy rzut oka nie różni się od swoich rówieśników. Jednak każdy dzień jest dla mnie nie lada wyzwaniem, gdzie musimy stawić czoła wielu trudnościom. Pierwsze problemy zdrowotne Stasia zaczęły się zaraz po narodzinach. Okazało się , że ma naderwany mięsień mostkowo-obojczykowo-sutkowy przez co używał tylko lewej strony ciała. Nie potrafił podnosić główki leżąc na brzuszku. Dopiero regularne wizyty u Osteopaty pozwoliły mu w 6 miesiącu życia zacząć podnosić główkę. Pierwsze próby samodzielnego siadania podjął w 9 miesiącu życia. W 2020 roku Stasiu poszedł do przedszkola. Tam Panie zauważyły, problemy z integracją z innymi dziećmi. Stasiu nie uczestniczył w zajęciach, a nawet nie reagował na imię. Udaliśmy się do laryngologa, a tam okazało się , że Stasiu cierpi na znaczny niedosłuch i przerost trzeciego migdałka. W maju 2021 r. migdałek został usunięty i zaczęliśmy uczęszczać na terapię integracji sensorycznej oraz do neurologopedy. Zajęcia niestety nie przynosiły zamierzonych efektów. Zaniepokojona postanowiłam skonsultować się z inną terapeutką, która zaleciła zbadać Stasia pod kątem autyzmu. W 2023 r. u Stasia został zdiagnozowany autyzm dziecięcy. Najbardziej martwią mnie sytuacje, w których dochodzi do przejawów agresji ze strony Stasia. Powodem może być niepozorna sytuacja w przedszkolu, kiedy inne dziecko zabierze kredkę, bądź w domu gdy coś jest nie po jego myśli. Na co dzień Synek jest pod opieką terapeutów i specjalistów. Uczęszcza na zajęcia integracji sensorycznej, na trening umiejętności społecznych, a także do przedszkola , gdzie dzięki terapii Staś coraz lepiej radzi sobie w życiu codziennym.