Jestem Antek,urodziłem się 23.09.2019 r z niską masą urodzeniową (1900g) w 37 tygodniu ciąży. Po urodzeniu leżałem jakiś czas w inkubatorze,niekiedy potrzebowałem również tlenu. Pomału uczyłem się samodzielnie jeść. Lekarze wykonali mi wiele konsultacji oraz badań.  Podczas pobytu w Klinice lekarze zaobserwowali problemy i komplikacje: -Hipotrofie,problem metaboliczny -Problem hematologiczny -problemy nefrologiczne -problemy żywieniowe -Hiperbilirubinemia W 16 dobie życia zostałem przewieziony do kolejnego szpitala na dalszą diagnostykę.    Po wykonanych badaniach lekarze wypisali mi wiele skierowań. Jestem  pod opieką poradni neurologicznej,genetycznej(podejrzenie zespołu Albrihta) , nefrologicznej,otlaryngologicznej,kardiologicznej,endokrynologicznej (niedoczynność tarczycy),alergologicznej,poradni chorób metabolicznych. Cały czas konrolowany,diagnozowany...   Z czasem pojawiły się kolejne problemy- brak prawidłowego rozwoju mowy,opozniony rozwój ruchowy,wzmożone napięcie mięśniowe... Kolejne konsultacje,dalsza diagnostyka aby dowiedzieć się jak można mi pomóc.  Rozpocząłem rehabilitacje metodą Bobatha oraz Vojty. Otrzymałem Orzeczenie Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dziecka. Rozpocząłem kolejną  rehabilitację oraz  rozpocząłem terapię w ramach przyznanych mi godzin WWRD.  Kolejnym moim etapem to rozpoznanie-AUTYZM DZIECIĘCY  Otrzymałem Orzeczenie o niepełnosprawności oraz Orzeczenie o Kształceniu Specjalnym. Uczęszczam do specjalnego przedszkola gdzie mam opiekę wspaniałych specjalistów i terapeutów. Uczęszczam na terapię Logopedyczną,Fizjoterapię,Terapie integracji sensorycznej,mam zajęcia rozwijające kompetencje emocjonalno-społeczne,terapię pedagogiczną oraz uczęszczam na dogoterapię. Cały czas jestem pod opieką różnych specjalistów,wizyty kontrolne,kolejne podejrzenia,czekanie na diagnozę,kolejne badania... Bardzo się staram na zajęciach które mam w przedszkolu oraz na te co chodzę razem z mamą. Z dnia na dzień widać  postępy w moim rozwoju,jednak jeszcze wiele godzin terapii oraz wiele badań przede mną aby było coraz lepiej ...