Natalka urodziła się o czasie. Podczas ciąży spotkało nas wiele komplikacji. Najpierw bylo podejrzenie że się nie rozwija. Kiedy już pokazała nam wszystkim ze wszystko u niej w porządku podejrzewano zespół downa. Podczas porodu Natalka zbuntowala się, zablokowała i nie chciała wyjść na świat przez co nastąpiło cesarskie cięcie. Po porodzie zostalo wykonane USG główki ktore nie wyszło prawidłowo i już dało nam do zrozumienia ze coś się dzieje. Zostaliśmy zbywani przez lekarza rodzinnego i wiecznie to samo ,, proszę się nie martwić,, ,,wygląda na zdrową,, ,,rozwija sie normalnie,, Oczywiście księżniczka ruchowo rozwija sie idealnie natomiast jej zachowanie odbiega od zachowania zdrowych dzieci. Po ostatniej wizycie usłyszeliśmy ponownie ze Natalka ma prawdopodobnie zespół Downa.. Czeka nas dluga droga do diagnozy. Wszystko załatwiamy prywatnie żeby była w najlepszych rękach. Zawsze to my pomagalismy innym maluszkom rozliczając PIT-y za 1% i wpłacając pieniążki. Teraz sami prosimy o pomoc